tag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post1040514025154670109..comments2024-03-09T09:20:33.031+01:00Comments on Dwanaście kotów: Byle do wiosny!ma.ol.suhttp://www.blogger.com/profile/05079108488128957157noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-15368517437840741412020-03-12T16:35:17.597+01:002020-03-12T16:35:17.597+01:00Całkiem fajny artykuł.Całkiem fajny artykuł.Adrian Moczyńskihttps://www.blogger.com/profile/08013149868570027936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-22047768332772378742009-01-17T11:36:00.000+01:002009-01-17T11:36:00.000+01:00odpukać !u nas jest pięknie, słonecznie, że tylko ...odpukać !<BR/>u nas jest pięknie, słonecznie, że tylko wyglądać wiosny<BR/>może i gdzieś ją widać na horyzoncie;-)<BR/>buziale weekendoweDonatahttps://www.blogger.com/profile/09185867584481609054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-53401494576550761392009-01-16T23:56:00.000+01:002009-01-16T23:56:00.000+01:00hej!nawet już mają blogi z małąbuzialki nockowehej!<BR/>nawet już mają blogi z małą<BR/>buzialki nockoweDonatahttps://www.blogger.com/profile/09185867584481609054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-85795839800152685752009-01-13T19:48:00.000+01:002009-01-13T19:48:00.000+01:00cała rodzinka pasowała do niej ;-)wydawali mi się ...cała rodzinka pasowała do niej ;-)<BR/>wydawali mi się bardzo fajni<BR/>obym się nie myliła<BR/><BR/>mała chyba też była nimi zachwycona<BR/>buzialki wieczorneDonatahttps://www.blogger.com/profile/09185867584481609054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-91710270757596807102009-01-11T19:12:00.000+01:002009-01-11T19:12:00.000+01:00Donata, to bardzo, bardzo miłe, co piszesz o urodz...Donata, to bardzo, bardzo miłe, co piszesz o urodzonych i wychowanych u Ciebie szczeniaczkach.<BR/><BR/>Ja, niestety, kociąt które pojechały do innych domów nie odwiedzam, a co gorsze nie wiem nic o ich losie, ponieważ nie mam kontaktu z nowymi opiekunami. Bardzo nad tym ubolewam i postanowiłam już przed rokiem, że żadnego więcej zwierzątka nie oddam.ma.ol.suhttps://www.blogger.com/profile/05079108488128957157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-74384595405209888402009-01-11T18:03:00.000+01:002009-01-11T18:03:00.000+01:00nawet na wystawie byłam kiedy debiutowała moja pie...nawet na wystawie byłam kiedy debiutowała moja pierwsza szczeniaczka, a jeszcze dumniejsza wracałam do domu i nie mogłam się doczekać kiedy opowiem to synom,<BR/>ale już koniec z rozmnażaniem bo nie wydolę do tylu jeżdzić ;-(<BR/>przy sprzedaży czy oddaniu psa zawsze stawiam warunek ''nie wolno oddać psa do schroniska'' i ja zawsze muszę wiedzieć gdzie on jest<BR/>buzialDonatahttps://www.blogger.com/profile/09185867584481609054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-85269438870780956112009-01-11T17:58:00.000+01:002009-01-11T17:58:00.000+01:00no jak tak możesz? jak można nie odwiedzać swoich ...no jak tak możesz? jak można nie odwiedzać swoich dzieci<BR/>bo ja tylko dwóch nie odwiedzam, tych co są w USA, troszkę za daleko<BR/>a ponieważ Ci polacy nie dotrzymali słowa, nie wystawili moich szczeniaczków, to więcej ich nie poleci do USA i koniec<BR/>te szczeniaczki, które mieszkają w Polsce widziałam się z wszystkimi<BR/>a mówię Ci jaka to przyjemność kiedy po pół roku ich nie widzenia, one poznają mnie ;-)<BR/>a jak pilnują abym się nie oddaliła od ich nowej pańci ;-)Donatahttps://www.blogger.com/profile/09185867584481609054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-48863117422521867772009-01-11T01:14:00.000+01:002009-01-11T01:14:00.000+01:00Donata, nareszcie ktoś pochwalił mnie za zdjęcia! ...Donata, nareszcie ktoś pochwalił mnie za zdjęcia! Żartuję; tylko pstrykam ze zwykłego Canona-kompaktu, a to podobno aparat dla niezbyt rozgarniętych. Chodzi mi wyłącznie o rejestrację jakiś obrazów, głównie zwierzaków, i nie mam ambicji "artystycznych".<BR/><BR/>Wczoraj zaczęłam powoli (dużo albumów masz)oglądać Twoją Galerię w Google.<BR/><BR/>Dzisiaj zachwyciłam się tym, że odwiedzasz swoje szczeniaczki, które zmieniły już opiekunów. Właśnie żaliłam się Grażynie, że ja niestety, straciłam dawno kontakt z osobami, które wzięły dzieci kocicy Feli, i jestem pełna najgorszych przypuszczeń co do ich losów.<BR/><BR/>Pozdrawiamma.ol.suhttps://www.blogger.com/profile/05079108488128957157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-11008001505180737742009-01-10T18:40:00.000+01:002009-01-10T18:40:00.000+01:00świetne kociaki, świetnie śnieg wygląda na zdjęcia...świetne kociaki, świetnie śnieg wygląda na zdjęciach<BR/>wcale im się nie dziwię, że wolą przy kominku bo ja też ;-))<BR/>dzisiaj byłam w odwiedzinach u mojej szczeniaczki Chanell i na razie jestem bardzo zadowolona z jej nowego domku(aby nie przechwalić)<BR/>przywitała mnie radośnie, ale i już wie kto jest jej panem ;-) uff! jak fajnie<BR/>lubię świeżutkie pieczywo jeść, ale nie piec(trzeba mieć czas, którego ja mam mało)<BR/>buzialki ślę<BR/>u nas już po śnieguDonatahttps://www.blogger.com/profile/09185867584481609054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-35233833521918828552009-01-10T09:19:00.000+01:002009-01-10T09:19:00.000+01:00Faktycznie Aleksandro, Bazylek jest uroczy, i mówi...Faktycznie Aleksandro, Bazylek jest uroczy, i mówi Ci: - dzięki za uznanie.ma.ol.suhttps://www.blogger.com/profile/05079108488128957157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-39454881098077828642009-01-09T23:10:00.000+01:002009-01-09T23:10:00.000+01:00Piekny kociak:)) ladnie mu przy sniegu:)) Pozdrawi...Piekny kociak:)) ladnie mu przy sniegu:)) Pozdrawiam*Aleksandra...*https://www.blogger.com/profile/14592271471554623798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-78026977595092678552009-01-09T17:09:00.000+01:002009-01-09T17:09:00.000+01:00Błękitna, szczerze mi żal, że tak daleko od domu r...Błękitna, szczerze mi żal, że tak daleko od domu robotę znalazłaś. Mam tylko nadzieję, że walory tej pracy minusy przewyższają, i to znacznie. Choć, w dzisiejszych czasach, nie można zanadto wybrzydzać, nawet w stolicy(?). <BR/>W każdym razie czas zużyty na dojazdy równa się czas stracony. <BR/><BR/>Więc trzeba myśleć intensywnie, aby sytuację odwrócić: zamieszkać na letnisku, a do W-wy na krótkie urlopy, np. kulturalno-oświatowo-sprawunkowe przyjeżdżać. Latorośl na nauki ma jeszcze czas, a jak zdrowo na ranczu by rosła.<BR/>Chyba wszyscy byliby uszczęśliwieni, nie mówiąc już o zwierzakach!<BR/><BR/>Dzięki za namiar na młyn, już o tym myślałam, ale musiałabym zrobić potężny zapas, aby taki zakup miał sens. My za wiele nie zjemy, a nasze koty, paskudniki jedne, z chlebka to najwyżej masełko zliżą, i to nie wszystkie.<BR/><BR/>Pozdrowień dużoma.ol.suhttps://www.blogger.com/profile/05079108488128957157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-38153154873948976812009-01-08T20:37:00.000+01:002009-01-08T20:37:00.000+01:00Aha, no i niezmiernie cieszę się, że moje piekarni...Aha, no i niezmiernie cieszę się, że moje piekarnicze wypociny skłaniają do samodzielnych działań w kuchni. :) <BR/><BR/>Jeżeli brak mąki razowej, żytniej czy innej mało popularnej jest przeszkodą, to polecam zakupy przez internet - Młyn Bogutyn - http://www.bogutynmlyn.pl/Karskahttps://www.blogger.com/profile/02772218292238649791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8380382937416381103.post-26085638342535056282009-01-08T20:33:00.000+01:002009-01-08T20:33:00.000+01:00O tak! Byle do wiosny. :)Chociaż taka śnieżna zima...O tak! Byle do wiosny. :)<BR/>Chociaż taka śnieżna zima, a w szczególności dni sloneczne mają w sobie dużo uroku, o ile nie jest się wlaścicielem zbyt dużuch powierzchni do odśnieżania... ;)<BR/><BR/>Moje koty świetnie zimę znoszą - w domu. Kiedyś raz czy dwa byli zimową pora na letnisku, frajda była, ze hej! Teraz tylko jedzą albo pilnują misek, trochę powyglądają przez okno, poobserwują ptaki i to na tyle atrakcji. Co innego ja... Wczoraj na przykład wracałam z pracy ponad dwie godziny. Rozumiem, że można i tak, ale jest to szczególnie denerwujące (żeby gorzej się nie wyrazić), kiedy rano dojazd zajmuje max. 35-45 minut. To dopiero atrakcja... Pędem do przedszkola po dziecko, potem pędem z przedszkola do domu, bo oczywiście robię za konia pociągowego - pcham lub ciągnę sanie oczywiście na obcaskach i z torebunią na ramieniu. ;)<BR/>O! To już wolałabym chyba poodśnieżać...Karskahttps://www.blogger.com/profile/02772218292238649791noreply@blogger.com