Wszyscy chyba słyszeli o tragedii zwierząt na terenach zlikwidowanej stoczni w Gdyni.
Pomóżmy tym biedakom!
Dla osób mogących wspomóc koty finansowo, numer konta bankowego:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem “PKDT – koty stoczniowe”
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
Jeśli nie możemy zaoferować datku, choćby najskromniejszego, wstrząśnijmy sumieniami gdyńskich urzędników samorządowych, aby skuteczną pomoc dla kotów nareszcie zaczęli organizować i podpiszmy petycję, jaką do władz miejskich kierują wolontariusze z Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego.
Tysiące ludzi już pod tym apelem swój podpis złożyło:
http://www.petycje.pl/4529
Bidulki :(
OdpowiedzUsuńTeż dołożę się.
Nie w wielkości kwoty rzecz, lecz w ilości osób, których serca zostaną skruszone niczym topniejący lód...
Razem zdziałamy więcej!
Do dzieła!
to straszne!
OdpowiedzUsuńczy tylko na naszym osiedlu dokarmiają koty?
czy tylko na naszym osiedlu koty są wysterylizowane i wykastrowane?
czy tylko na naszym osiedlu koty mają swoje domki?
dlaczego tak nie może być w innych miastach?
pozdrawiam nockowo
Zaraz wstawię odnośnik do strony...im więcej ludzi tym lepiej.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Podpisałam.
OdpowiedzUsuńCzekam na wypłatę. :(
Mam nadzieję, że uda się uratować te bidy.
nie zmarzły chociaż przymrozki już były
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Los bezdomnych kotów w zimę jest wszędzie taki sam.Całe szczęście, że ludzie pomagają. I tak trzymajmy!
OdpowiedzUsuń~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za miły komentarz.
Nareszcie zaczęłam coś na tym blogu robić, he,he...
Pozdrawiam cieplutko:))
Treści nie umiałam skopiować więc wstawiłam zdjęcie i odnosnik do Ciebie .
OdpowiedzUsuńmiłych snów
OdpowiedzUsuńbuziaki weekendowe
OdpowiedzUsuń