Ręce mnie rozbolały od załamywania ich nad stylem bycia, a głównie stanem intelektu niektórych naszych posłów, a już posłanek w szczególności. Przestaję śledzić prace, choć to raczej awantury są, nad ustawami o związkach partnerskich.
W najmniejszym stopniu nie obchodzi mnie co stanie się z wrakiem Tupolewa, kiedy nareszcie ci nienawistni ‘ruscy’ Polakom go oddadzą.
Nie włączę się do dyskusji czy fotoradary poprawią bezpieczeństwo na drogach czy też są wyrazem represyjności państwa.
Nie mam zamiaru rozważać czy i jakie szkody przyniosło (i przynosi) społeczeństwu działanie takich instytucji jak IPN a zwłaszcza CBA.
Żeby nerwy w jakim takim stanie utrzymać, postanowiłam w ogóle prasy nie śledzić, tv nie oglądać, wiosny czekać i kwiatami się zajmować. Z bawełny, z koronki, z żakardu. Takimi - chic cottage. I workami:
Pozazdrościłam także Ashce jej kota białego, takiego cudnego, i chcę śnieżnego, bardzo.
Ale o żywym, nowym, mowy już być nie może. Z powodów logistycznych, a głównie finansowych :( Więc uczę się, jak się robi kota-origami :)
Ale o żywym, nowym, mowy już być nie może. Z powodów logistycznych, a głównie finansowych :( Więc uczę się, jak się robi kota-origami :)
kota białego w te pędy poleciałam obadac:)))...ale rudzielec tez piękny...ale te twoje kwiatki sa piękne:)))...i dzieki naszym posłom....a posłankom za to zwłaszcza:)))))
OdpowiedzUsuńNo tak, im więcej się ogląda i słucha tym gorzej.Każdy z polityków uważa, że tylko jego racja jest jedynie słuszna. Ja też uznałam, że nie ma sensu wysłuchiwać jedynie słusznych argumentów według każdego z polityków. W końcu to jeszcze się taki nie narodził, żeby wszystkim dogodził.
OdpowiedzUsuńByle do wiosny Małgosiu, byle do wiosny!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ja chce zwrotu tupolewa choc jest na to zbyt pozno,prawda nie ujrzy swiatla...nawet po takim czasie,jak kosci gen.Sikorskiego.Natomiast nie interesuje mnie,czy pos...-lanka/???/ G.anna czuje sie urazona.
OdpowiedzUsuńps.ladne prace,Iwona
Oj,nie dziwota, ze już nie chcesz...ostatnia debata to kolejne dno już istniejącego dna...i niemoc jak sie słucha głupich ludzi...Malgosiu-pozdrawiam Cię ciepło i trzymam kciuki za dobry nastrój w oczekiwaniu wiosny.
OdpowiedzUsuńKot origami brzmi niezwykle intrygująco:) Ja nie jestem az tak na bieżąco ze stanem intelektualnym naszych posłów/anek, ale z tego co wiem to deterioracja inelektualna jest faktycznie godna pożałowania:) Cóż. Zajmuj Ty sie droga Ma.Ol.Sul czym sie zajmujesz i nie ogladaj telewizji, bo wytwory rąk Twoich piękne są i zdecydowanie urodą swoją koją skołatane nerwy:0) Ściskam mocno!!!
OdpowiedzUsuńOczywiście biały piękny a rudy zjawiskowy.
OdpowiedzUsuńITKA
hihi... Małgoś... początek posta świetny... mnie też już przestało cokolwiek interesować w TV ... tylko humor sobie tracę... niepotrzebnie zresztą ...bo ostatecznie kto mną się interesuje ??? zwykłego śmiertelnika mają wszyscy nie napiszę... gdzie !
OdpowiedzUsuńśliczne prace !!!
buziaki
Tysiąc razy bardziej wolę Twoje poszarpane róże (cudne)niż mieć poszarpane nerwy. Dlatego 4 lata temu wyłączyłam telewizor i mam tak do dnia dzisiejszego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj,skrecilo mnie z zazdrosci na widok Bialasa i Rudego :) sama mam stado pasiakow,a z tego co wiem nie ma bialych kotow w prazki? :)
OdpowiedzUsuńwiadomosci ogladam ,ale staram sie je sobie filtrowac. jestem juz w tym wieku,ze nauczylam sie nie denerwowac glupota i pieniactwem.ale JEST TO TRUDNE!
:)))))
pozdrawiam,
Aska i 24 lapki
Miłej niedzieli Małgosiu życzę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Małgosiu, ten anonimowy to ja!!!
OdpowiedzUsuńCoś za szybko kliknęłam i wyszedł komentarz anonimowy.
Przepraszam bardzo:))))))))
Ja też sobie zazdroszczę tego mojego Białasa;) Z uwagi na swoją niepełnosprawność ma to coś czego zdrowe koty nie mają. I jest prawdziwą przytulanką. Długo bym o nim mogła pisać... A wracając do posta. Pięknie u Ciebie i romantycznie. Torba naprawdę cudna. Wiosna idzie dużymi krokami to będzie jak znalazł:)
OdpowiedzUsuń