9 maja 2014

Obszywanie kulek - prawie instrukcja


W ramach wykorzystania końcówek koralików, to znaczy zagospodarowania kilkunastu czy kilkudziesięciu sztuk resztek z danego koloru, postanowiłam spróbować jak poradzę sobie z obszywaniem kulek.

Ponieważ moja przygoda z beadingiem rozpoczęła się względnie niedawno, to oczywiście do wielu, podstawowych nawet technik, dotąd się nie przymierzyłam.

Rozpoczęłam, jak zwykłe od ‘literatury’, czyli przeszukałam Sieć pod kątem informacji o kulkach i ściegach. Jest tego mnóstwo. Zapoznałam się z tutorialem Weraph, ale szycie połówek i potem zszywanie ich wydało mi się zanadto skomplikowane. Co prawda wiele instrukcji, np. czeska czy francuska, ten sposób preferuje, więc dla zainteresowanych są linki.

Ostatecznie skorzystałam z porad handmade4u.art przy oplataniu pereł wielkości 12 mm oraz z rewelacyjnego tutorialu węgierskiego przy oplataniu perełek 8 mm koralikami 15/0. Ten tutorial natchnął mnie też aby opleść drewnianą kulę 20 mm koralikami 11/0, którą to próbę uważam za całkiem udaną. Tym bardziej, że to pierwsza.

Do tutoriali wtrąciłam obowiązkowo swoje trzy grosze: zamiast drutów, baranków, itp. oplataną kulkę zwyczajnie nadziewam na wykałaczkę; świetnie się trzyma, łatwo manewrować kulką, no i bez zachodu.
Natomiast aby rzędy się nie myliły zrobiłam prosty zabieg: przed oplataniem przygotowałam sobie ‘kupki’ koralików, przykładowo: 4 teal, 4 teal, 8 teal, 8 white, 8 white, 12 w, 12 w, 12 w, 12 teal, 12 w, 12 w, 12 w, 8 w, 8 w, 8 t, 4 t, 4 t. Czyli robię rząd 4 teal i rozpoczynam następną kupkę. Po siedemnastej kupce wiadomo: kulka obszyta;)

Oplecione perełki 12 mm powiesiłam na biglach, czyli wyszły kolczyki.  Przez kulę 20 mm przeciągnęłam czarny sznurek sutasz i w ten sposób zrobił się naszyjnik - wisior. A co zrobię z perełek 8 mm jeszcze nie wiem. Może po prostu dorobię jeszcze kilka kulek i powstanie bransoletka;)

W każdym razie oplatanie to miła, łatwa i dość szybka metoda ‘koralikowania’, którą mogę polecić jako formę zdumiewającego relaksu.

4 komentarze:

  1. Relaksu :P - ja to nic z tego nie rozumiem. Ale efekty super. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy post :)
    Jeśli uda mi sie to wykonać, wyśle co zdjecie :P
    Pozdrawiam i obserwuje :)
    wikamilikalife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. w tych sprawach to i ja ciemna jestem jak tabaka w rogu ale efekt... super
    buziaki !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę;)