4 listopada 2016

Kominek stary, ale nowy



Od dawna nosiłam się z zamiarem pomalowania naszego kominka. Kiedy go stawiano, dziewiętnaście lat temu, ładny był, a w każdym razie w katalogu, z którego wybieraliśmy, nie było nic ciekawszego.
W zasadzie to normalny kominek, z piaskowca i cegieł, z żeliwnym wkładem i ,bebechami’ przykrytymi płytą gipsowo-kartonową. Ale z biegiem lat piaskowiec stał się passe, a te czerwone cegły to już całkiem ohydne się zrobiły.

Więc oglądałam na Pintereście, jak właściciele radzili sobie ze zmianą estetyki swoich kominków. No, różnie.
Aż któregoś dnia znalazłam zdjęcia dokumentujące przemalowanie podobnego, też z podobnych materiałów postawionego. A właścicielka przekonywała, że tylko farby Benjamin Moore, choć drogie, się do tego nadają. No, myślę sobie; farby drogie, trudno, kupię. Ale ta przesyłka ze Stanów będzie rujnująca;(
Jakoś, nie wiem czemu, do głowy mi nie wpadło, że przecież i u nas od jakiegoś czasu można kupić wszystko, albo prawie wszystko, co na świecie produkowane. Rzeczywiście,  jeden klik wystarczył, żeby kupić puszkę farby.

Bardzo ochoczo zabrałam się do dzieła.  Tak, potwierdzam, farba-rewelacja. Oczywiście w trakcie malowania  okazało się, że chociaż powierzchnia kominka nie ma kilkunastu metrów kwadratowych, na które puszka powinna wystarczyć, to farby zabrakło. Więc ponownie zamówiłam.
Kominek odmalowałam. Każdą dziurkę, szparkę, wgłębienie wypełniłam farbą, gęstą, świetnie się rozprowadzającą, nie chlapiącą, nie kapiącą. Przy okazji pomalowałam ścianę kominkową i ścianę z oknem.

Farba jest absolutnie bez zarzutu. Teraz planuję tym Benjaminem Moorem pomalować więcej rzeczy w domu. Najbardziej mnie korcą nasze drewniane meble kuchenne.
W pierwszej chwili zamierzałam odnowić je farbami kredowymi Annie Sloan. Ale mój mąż, który ostatnio odnalazł w sobie pasję kucharza, a więc dużo w kuchni przebywa, nie gustuje w meblach shabby chic.
Więc nie będę mu się narażać. Zresztą sama też wolałabym powierzchnie raczej gładkie, a nie w ślady po pędzlach. To zostanę już przy tym Benjaminie.



Przed malowaniem
Kominek pomalowany



22 komentarze:

  1. Fiu, fiu, Małgosia...nie wiedziałam, że cegła i piaskowiec niemodne, my też właśnie taki mamy😕
    Póki co nie chce mi się zmieniać, ale są inne kolory tej superowej farby?
    Ładnie Ci wyszło, ale nie będzie się brudzić za bardzo?
    Pozdrawiam cieplutko, u nas już śnieg!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Liso-Ago, B.M. oferuje tysiące kolorów i odcieni. Wybrałam biały, bo absolutnie nie mogłam się zdecydować;). Pewnie, że się brudzi, ale ta właśnie farba, ceramiczna, jest bardzo odporna na kurz i plamy, a ponadto można ją nie tylko zmywać, ale nawet szorować, i to bez utraty jej właściwości.
    A nasz kominek był paskudny. Teraz wygląda dużo lepiej. Może nie na zdjęciach, ale w realu - tak:)

    U nas jesień zimna co prawda, ale bez śniegu, drzewa jeszcze nie całkiem nagie.
    Pozdrawiam Was

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za szczesliwy przypadek, ze trafilam na Twoj blog i ten wlasnie wpis :-) Tez mamy obudowa kominka z piaskowca i tez chce jakos to odnowic. Dzieki za podpowiedz. Czy piaskowiec wymagal jakiegos przygotowania, gruntowania przed malowaniem?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Gall, farba B.M. REGAL zachwyciła mnie właśnie z tego powodu, że nie wymaga żadnego przygotowania powierzchni; wieczorem paliłam w kominku a rano zaczęłam malowanie pędzlem średniej wielkości, JEDNOKROTNE, z tym, że uważne, bez pośpiechu, aby nie zostawiać żadnych niezamalowanych porów w piaskowcu.
    Cegły malowałam 2 razy, po wyschnięciu pierwszej warstwy, po jakiś 2 godzinach.
    Płytę g-k malowałam także jeden raz, niedużym pędzlem ławkowcem.
    Następnego dnia umieściłam szybę (grubości ok.4 mm) mniej więcej dopasowaną wymiarami - przed paleniskiem, dla ochrony. I drugą, większą, w komorze pod kominkiem, aby nie rysować cegieł drewnem czy brykietami.
    To było jakieś 3 tygodnie temu. Codziennie palę i wszystko trzyma się dobrze.
    Dobre RUF-y nie kopcą, nie brudzą szyby, więc sądzę, że zadowalający stan 'białości' długo się utrzyma. No a w razie potrzeby można myć i szorować:)

    Śmiało możesz malować!

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgoś...coś nie rozumiem z tymi szybami, mieliście otwarty kominek?
    I dopytuję tak, bo przyjdzie czas i skorzystam z Twoich porad, kiedyś za odnawianie trzeba będzie się zabrać...może na wiosnę?
    Nasz kominek też ma już 10 lat...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ago, szyby, jak wyżej, położyłam po to, aby chronić biel farby;). Kominek jest z wkładem, nie otwarty:
    Szybę, ze starej microwave Whirlpool, bo chyba odporna na wysokie temperatury, położyłam PRZED wkładem, a więc popiół, iskry itp. wypadają na tę szybę, a nie bezpośrednio na pomalowane cegły.

    Drugą, większą szybę, pozyskaną na odmianę z kuchenki gazowej Whirlpool, włożyłam do tej dolnej komory, w której przechowuje się polana czy brykiety. Również po to, aby nie szorować brykietami bezpośrednio po pomalowanych cegłach. Dzięki tym szybom mogę spodziewać się, że biel kominka dłużej utrzyma się świeża i czysta.

    Ale jestem tak mało komunikatywna;(
    Pytaj, jeśli potrzeba!
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosieńko- dzięki!
      Kiedyś mi to wszystko rozrysujesz, dobrze?
      Ty jesteś komunikatywna tylko ja niekumata😀
      Uściski cieplutkie
      Agnieszka

      Usuń
    2. A, koteł na zdjęciu przepiękny!

      Usuń
  8. Pewnie, Liso; co tylko sobie życzysz;)
    A na zdjęciu nasza seniorka Dunia, właśnie rozpoczęła swój 16 roczek!

    Pozdrawiam Cię Ago

    OdpowiedzUsuń
  9. podziwiam Gosiu ... kominek ślicznisty i naprawdę klimatyczny :)
    ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu, tak, udało mi się. Dzięki tej farbie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też chcę przemalowac tylko myślę czarnym mam duży salon ale trochę się boję! 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Na prawdę fajnie Ci to wyszło :) Jakbyś wymieniła drzwiczki, to w ogóle efekt by był ogromny. Nikt by Ci nie uwierzył, że nie wymieniłaś kominka ;) Na stronie: http://drzwiczki-kominkowe.pl/ są na prawdę fajne drzwiczki kominkowe robione pod zamówienie. Jeśli zdecydujesz się na taką zmianę, to polecam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie to wygląda. Też musiałabym się zabrać za odnowienie swojego kominka, ale poza kolorem muszę też wymienić drzwiczki. Na stronie: https://ignif.com/ robią drzwiczki ręcznie na zamówienie z najlepszych materiałów. Jeśli chcesz zmienić drzwiczki, to polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Polecam zwrócić się o pomoc do firmy www.ignif.com/drzwiczki-kominkowe/ , bo mają wysokiej jakości, ręcznie wykonane wkłady kominkowe czy drzwiczki. Wszystko wykonają specjalnie dla Ciebie pod wymiar, a ich produkty wyróżnia fajny, nowoczesny design, który będzie cieszyć oko. Koniecznie się z nimi skontaktuj, bo zdecydowanie warto!

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej, jak wrażenia z efektu po czasie? Cegła klinkierowa pomalowana wytrzymała/wygląda?

    OdpowiedzUsuń
  16. Taki stary kominek mozna przecież odnowić, kupic do niego fajne, nowoczesne drzwiczki kominkowe, a bez problemu znajdziesz drzwiczki do kominka otwartego na stronie producenta Ignif, oni maja bardzo duży wybór.

    OdpowiedzUsuń
  17. https://masterspolska.pl/k/sieczki-dla-koni/

    OdpowiedzUsuń
  18. Haus Pets to renomowany producent legowisk dla psów, który zdobył sobie uznanie i zaufanie miłośników zwierząt na całym świecie. Firma ta wyróżnia się wysoką jakością swoich produktów oraz profesjonalnym podejściem do obsługi klienta.

    Jednym z najważniejszych atutów Haus Pets jest używanie tylko najlepszych materiałów do produkcji legowisk. Każdy detal jest starannie zaprojektowany i wykonany z myślą o zapewnieniu maksymalnego komfortu i bezpieczeństwa dla psa. Materiały są trwałe, odporne na zniszczenia i łatwe w czyszczeniu, co zapewnia długotrwałe użytkowanie legowiska.

    Produkty Haus Pets są również estetyczne i stylowe. Firma dba o to, aby legowiska były nie tylko wygodne dla psa, ale także stanowiły atrakcyjny element wystroju wnętrza. Dzięki różnorodnym kolorom i wzorom, można dopasować legowisko do indywidualnych upodobań i stylu mieszkania.

    Innowacyjność jest kolejnym aspektem, który wyróżnia Haus Pets. Firma stale pracuje nad nowymi rozwiązaniami, aby zapewnić psom jeszcze większy komfort i wygodę. Wyściełane poduszki o odpowiednim wyprofilowaniu, które zapewniają prawidłową pozycję ciała, to tylko jedna z wielu innowacji, które można znaleźć w legowiskach Haus Pets.

    Niezwykle ważne jest również, że Haus Pets oferuje legowiska w różnych rozmiarach, aby pasowały do każdego psa, niezależnie od jego wielkości. Bez względu na to, czy jest to mały, średni czy duży pies, każdy znajdzie odpowiednie legowisko dla swojego pupila.

    Obsługa klienta w Haus Pets zasługuje na szczególne wyróżnienie. Zespół jest zawsze gotowy do udzielenia pomocy i odpowiedzi na pytania klientów. Profesjonalizm i uprzejmość są priorytetem, co sprawia, że zakupy w Haus Pets są przyjemne i satysfakcjonujące.

    Jeśli szukasz wysokiej jakości legowisk dla swojego psa, Haus Pets to producent, na którego możesz polegać. Ich produkty są nie tylko wygodne i trwałe, ale także spełniają najwyższe standardy jakości. Haus Pets to firma, która dba o dobrostan czworonogów i oferuje produkty, które są godne zaufania.

    Zachęcam do odwiedzenia strony www.hauspets.pl i zapoznania się z ich szeroką ofertą legowisk dla psów. Jestem pewien, że znajdziesz tam idealne miejsce dla Twojego pupila, które zapewni mu komfort i bezpieczeństwo przez wiele lat.
    www.hauspets.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę;)